Sie ma! Zyje! Dojechalem do Sydney. Jezdzenie po lewej w miescie tej wielkosci to Bagdad ;) Ale jestem! Ostatnie 3 dni byly w totalnych krzakach. Zero netu, malo zasiegu na tel. Do tego srednio 13stopni i deszcz. Czad. Wiem wiem, jade dookola swiata i nie moge na nic narzekac ;) Wrzuce jakies fotki i komentarze za pare godzin. Na razie ide ogladac Sidney! Mam na to cale 4-5h, bo przeciez trzeba zaczac powoli wracac lol. Ewidentnie nie nauczylem sie na doswiadczeniach z NZ i teraz tez sie scigam, tylko fura...
Nie wierzę, że w Polsce w listopadzie jest cieplej niż w Kangurowie... Świat się kończy!
OdpowiedzUsuńO man, to kiepsko :(
OdpowiedzUsuńW sensie dobrze słyszeć, że żyjesz, bo już myślałem, że Ci jakiś kangur postanowił zaprezentować się z bliższej perspektywy gdy prowadziłeś.
A GPS w furaku nie pomaga? Pewnie dlatego, że włączyłeś angielską wymowę i już nie wiesz kiedy jest "streeeeet" a kiedy "rolad" :)
Powiem Ci jeszcze, że nie mieliśmy szans dojechać do outbacku. Kurna nawet samolotem to się wydawało mega daleko (kilka h lotu). Miałem dobrą pogodę i siedziałem przy oknie - outback wygląda meeega i są miejsca, gdzie nawet z samolotu nie widać ŻADNYCH dróg, co oznacza, że te pustynie są ogromne! No cóż... next time!
Powodzenia na trasie! Jakby Ci się nudziło w podróży, zawsze możesz wziąć jakieś autostopowiczki :) Wszak podróże mają kształcić... ;)
Dobra, w sumie to jestem w pracy, powinienem pracować... :)
Pzdr!
Znalazlem darmowy wifi gdzie daja piwo.i to dobre piwo.ja jednak kestem czlowiek z miasta:) te outbacki to koniecznie next time,razem z rafa.chcialem sprobowac w drodze powrotnej,ale bokiem mi ju jazda wychodzi. Czas konczyc powoli teb wyscig. Swoja droga nawigacja po ang to nie to samo...streeeeeeet:) zeby nie zasnac stosuje rozne metody. Chlodzenie,przyspieszanie,muzyka.mam taki oto problem ze same farmerskie radia na tych zadupiach.na kom najbardziej upbeat jest alicia keys. To jade i spiewam. Wysiadlbys Kosmo mowieCi:)
OdpowiedzUsuń@Nalesnik agreed:) na bali podobno zaczyna sie pora deszczowa, monsuny ida. Jest szansa ze jestem najlepszym planista na swiecie;)
OdpowiedzUsuń