piątek, 4 listopada 2011

Sydney

Pogoda sie zlitowala i na te 5h jakie mialem na Sydney wyszlo slonce! Szkoda ze mimo tego fotki wyszly mizerne. Wrzucam kilka mimo wszystko, zeby nie bylo ze sciemniam z ta jazda przez kraj :) Zeby zobaczyc wiecej, musicie wybrac sie sami. Mam wrazenie, ze dlugo przekonywac Was nie bedzie trzeba.





Biorac pod uwage ile czasu mam tu na zwiedzanie, moze zabrzmiec to idiotycznie, ale Sydney to piekne miasto. Opera operą, ale np. dzielnica The Rocks to jedna z najpiekniejszych dzielnic jakie widzialem gdziekolwiek (btw ja mam cos teges z budynkami z czerwonej cegly). Rzuccie okiem na fotki ludzi, ktorzy sie na tym znaja, ja sie nie podejmuje takiego fotografowania. Moim skronmym zdaniem, ta dzielnica powinna byc wzorem tego, jak stara industrialna dzielnica jest przeksztalcana w cos high end. Mam nadzieje, ze bedzie to widac na kilku fotkach w tej galerii.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz