piątek, 14 października 2011

Noob mistakes and random shit

  • w NZ chyba nie ma 1km kw. Plaskiej powierzchni. Wszystko wyniesione, kopniete, trzasniete, nierowne. Nic dziwnego ze same owce i krowy.
  • muszę powiedziec ze wsiadanie w rozne srodki lokomocji wzbudza u mnie swego rodzaju euforie. Nie wiem, może mam poczucie dazenia do czegoś. Nie będę się zaglebial w ten pseudofilozoficzny belkot, bo jeszcze pojdzie fama ze mam wyzsze uczucia jakieś ;)
  • internet w NZ reglamentowanyq gorzej niż miecho za komuny
  • wczoraj zrobilem cos co zostawi ryse na mej psychice na dlugo. Przez przypadek zamowilem bezalkoholowy browar. Nazywalo się niewinnie, ale nie az tak niewinnie ;) W kazdym razie zabilem posmak porazki w ustach porzadnym stoutem w pubie za rogiem ;)
  • a propos picia, to nie praktykuje praktycznie. Srednio mi sie chce, drogo tu jak piorun, no i nie ma z kim za bardzo. W hostelach duza część ludzi to localsi, którzy po prostu pracuja w miejscowosciach roznych. Turystow niewielu, a spory % to Azjaci, którzy zamykaja się w pokojach we wlasnym towarzystwie. Debate pt. zalety/wady picia do lustra pozwole sobie zostawic na inny termin.
  • polecam sprawdzanie drogi z dworca do hotelu przed wyruszeniem w podroz. W Wellington liczac na WiFi w miescie jakos mi nie wyszlo i lekuchno się przeliczylem. Uczynna kierujaca busem powiedziala ze podpowie gdzie wysiasc, ale jej się zapomnialo i wywiozla mnie w maliny. Tak się bidula przejela, ze podstawila mnie pod bus w przeciwna strone. Jej ziomal niestety wyzszoscia się nie wykazal i wywiozl mnie w druga strone. W kartofle, zeby nie było ze znow w maliny. Do hostelu doszedlem piechota ;)
  • to w zasadzie unikniecie noob mistake, ale kwalifikuje się na random shit. Rozowa czapka Angry Bird kupiona w zasadzie przypadkiem, jak temp w gorach spadla do 0 uratowala mi życie. Decyzja Sobka ile mnie za nia skasowac, jeszcze nie zapadla. Cena jednak nie gra roli jak czlowiek w nocy z zimna rozwaza zalozenie wlasnych gaci na glowe.
  • kierowcy busow w NZ to maskaratorzy. Zapieprzaja strasznie a tu same krete drogi, bo uksztaltowanie terenu zmienia się srednio raz na 15 min. Do tego często z mikrofonem w reku. Dominuja wyrazy poparcia dla All Blacks (narodowa druzyna rugby) oraz zarty z Australijczykow lub polaczenie obu opcji. 16 Oct obie druzyny graja przeciwko sobie w polfinale pucharu swiata rozgrywanym w NZ. Będzie się dzialo!

2 komentarze:

  1. duzym bledem jest myslenie, ze zakup czapki byl przypadkiem.... jak zawsze, niezmiennie, czesc wiekszego planu..

    OdpowiedzUsuń