Tak tak, krecono go w Vancouver, a w duzej czesci w Vancouver Aquarium. Tam wlasnie uderzylem 2 dnia. Cos mi w lepetynie nie zadzialalo i na miejscu zorientowalem sie ze jest niedziela. Przecietny dzien na odwiedzanie tego typu miejsc. Straszny tlok i masa wrzeszczacych bachorow. Mocno sie staraly, ale wrazen nie udalo im sie popsuc ;) Foty niespecjalnie udane, ale jakies ruchliwe te stworzenia...
Zelki
Rybki
Sep o imieniu Judge Dredd ;)
Sowa i tzw. "WTF look".
To juz w parku po drodze.
Za mna bardzo udane trzy dni. Ten post podsumowuje tylko jeden z nich, wiec spodziewajcie sie kolejnych w ciagu kilku godzin, nadrabiam zaleglosci w oddzielnych wpisach, dla zachowania jakiejs sensownej
struktury.
PozdrowieniaDaniel
LOL, niedlugo zauważysz że każdy dzień to niedziela ;-)
OdpowiedzUsuńnalesnika nie sluchaj bo niedlugo zapomnisz ze ludzie pracuja, bedziesz sie szlajal 8 miesiecy po jakis chaszczach w dzungli i bedziesz mial na stale przytwierdzony browar do reki..
OdpowiedzUsuńracoon rzadzi!
OdpowiedzUsuńTakich seriali już nie ma:(
OdpowiedzUsuńPrawda, klasyk :)
OdpowiedzUsuń