Sie ma! Szczesliwego Nowego Roku!! Dzieki za cierpliwosc i sorry za zwloke, ale byly techniczne problemy z netem w moich krzaczorach. Rzuccie okiem na foty z Malezji. W sumie pogoda byla taka sobie i za wiele fotek fajnych nie wyszlo, ale cos jest.
Cameron Highlands - czyli wieksze krzaki niz Indonezja. Te efektowne laciate wzgorza to plantacje herbaty. Calkiem smakowita musze przyznac.
Chinska swiatynia na wzgorzach. Brytole ktorzy byli ostatnimi kolonizatorami tych terenow (wczesniej portugalczycy i holendrzy) przywiezli bardzo duzo hindusow i chinczykow na te tereny.
Tradycja wrzucania interesujacych znakow ostrzegawczych przed zwierzetami trwa
Park motyli. Nie za bardzo dalo sie robic zdjecia stworom w terrariach, ale mowie Wam, weze, zuczki, skorpiony, pasikoniki. Prawie wszystko takie jak nasze polskie, tyle ze w rozmiarze razy 5 :)
Kuala Lumpur - bardzo fajne miasto. Bezpiecznie, spokojnie, czysto, super komunikacja, cywilizacja jak sie patrzy. Petronas Towers:
No i my wsrod kaktusow. Nie pytajcie skad one na wysokosci 2 tysiecy mnpm, w klimacie o wilgotnosci kolo 90%, gdzie na okolo jest rownikowa dzungla. Do tej pory sie zastanawiamy.
Pozdro
Daniel
P.S. To nie koniec wycieczek. W polowie lutego uderzamy do Tajlandii, napic sie piwka z Pat i Norbertem. Jak zobaczymy cos ciekawego, na bank wrzuce. D.
No wreszcie się doczekaliśmy! :) Podróż zapewne super ciekawa, keep up the good work :)
OdpowiedzUsuńMi natomiast google wyświetliły dzisiaj ciekawe foto z Signapuru. Jeżeli macie szanse, czas i $$ to walcie tam jak w dym:
http://www.dailymail.co.uk/news/article-1289194/Marina-Bay-Sands-resort-opens-Singapore.html
i jeszcze tu:
http://www.coolest-gadgets.com/20100625/infinity-pool-singapore-huge/
Chociaż jak tak chwilę popatrzyłem na te fotki... cena musi być równie powalająca jak widoki z basenu :)
Pozdro!